Częstochowa - Pyrzowice - Częstochowa
-
DST
115.79km
-
Teren
5.00km
-
Czas
06:12
-
VAVG
18.68km/h
-
VMAX
39.90km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt RR 8.1
-
Aktywność Jazda na rowerze
Weekend był pracujący a pogoda wyśmienita aż w brzuchu skręcało. W poniedziałek trafił się dzień wolnego
który wykorzystałem na rower. Chęci były ogromne, motywacji nie brakowało tylko pogoda mi się trafiła taka nijaka :/
Szaro, buro i paskudnie. Całe szczęście bez deszczu. Dzisiaj padło na trasę asfaltową, było troszkę terenu w lesie.
W sobotę zakupiłem nowe opony Continental Race King 2.0. Ten dystans był ich sprawdzianem w warunkach asfaltowych
i wypadł na 5. Na ubitych duktach leśnych też sprawdzają się dobrze.
Wyjechałem dość późno, gdzieś przed 11. Trasa z domu Bór i Korkową aż do Sobuczyny. Następnie Nierada, Łysiec,
Klepaszka, Starcza, Rudnik Wielki i Mały, Pakuły, Ligota Woźnicka, Woźniki, Cynków, i lasem do Zendek.
Wokół lotnisak z krótką przerwą w subwayu na kanapkę i kawę.
Powrót przez Mierzęcice, Łubne, Zadzień, Zendek, lasem Cynkowa i drogą na Koziegłowy skąd drogą w kierunku Zalewu Porajskiego.
Nad zbiornikiem przerwa na marsa i dalej przez Jastrząb, Kamienica Polska, Wenty, Kol. Poczesna, Poczesna, Zawodzie, Korwinów,
Częstochowa. Powrót już po zmroku.
Trasa asfaltowa z małym ruchem samochodów. We wsiach wokół lotniska dużo remontów drogowych.
Udany dzień na rowerze :)
Pomnik w Woźnikach © Parker
RockRider © Parker
Kategoria Asfaltowo, Samotnie, Terenowo