Sierpień, 2013
Dystans całkowity: | 227.02 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 11:57 |
Średnia prędkość: | 19.00 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.40 km/h |
Suma kalorii: | 4518 kcal |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 75.67 km i 3h 59m |
Więcej statystyk |
Kamieniołom Warszawski
-
DST
64.44km
-
Czas
03:37
-
VAVG
17.82km/h
-
VMAX
54.30km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Crosswind
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start z domu wałem nadwarciański do PKP Raków.Przejazd pod sądami i ulicami Trochimowskiego, Kucelińską i Odlewników na Cmentarz Żydowski. Na miejscu po hamplach a tam tylni hamulec ledwo zipie. Trzeba klocki wymienić :/. Z cmentarza do ul.Legionów w kierunku Góry Ossona i czerwonym Pieszym aż do Zielonej Góry. Omijam ją boczkiem i do Kusiąt gdzie następie odbijam w prawo na zielony rowerowy i tak do Olsztyna. Przejazd przez rynek i prosto do Kamieniołomu Kileniki gdzie chwila postoju i czas na fotki. Po zjechaniu do kamieniołomu odbijam na czerwony rowerowy, potem zielony rowerowy do Zrębic i asfaltem do Siedlec i Kamieniołomu warszawskiego. Tam krótka foto sesja. Powrót przez Siedlec do Pabianic i później czerwonym pieszym do Olsztyna i dalej zielonym rowerowym przez Skrajnicę do rowerostrady, Kręciwilk i Raków do domu.
Fajnie się wczoraj jeździło :)
Misja 100
-
DST
106.98km
-
Czas
05:40
-
VAVG
18.88km/h
-
VMAX
59.40km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 2690kcal
-
Sprzęt Crosswind
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś startowałem z nastawieniem na pierwszą setkę w życiu. Było ciężko ale się udało :D
Do Ostrów nad Okszą i z powrotem
-
DST
55.60km
-
Czas
02:40
-
VAVG
20.85km/h
-
VMAX
35.32km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Kalorie 1828kcal
-
Sprzęt Crosswind
-
Aktywność Jazda na rowerze
Taka przejażdżka po obiedzie.
Od rodziców z Grajdołka przez korytarz północny, Narcyzową na Czarny las, Kuźnie Kiedrzyńską i Nową wieś prosto na zbiornik w Ostrowach. Rundka wokół zbiornika i powrót do Częstochowy przez Łobodno,Kamyk i Białą. W Częstochowie obok M1 i Pormenadę do rodziców na Grajdołek.
Ach te nowe technologie. Gps zanim mi złapał sygnał to byłem już po paru kilometrach drogi.
Szczegóły: